niedziela, 16 października 2011

Dziecięce słowniki

W końcu udało mi się znaleźć chwilkę na te dwa słowniki:) Na szczęście wcześniej notowałam pierwsze słówka na różnych karteluszkach. Teraz spisuję całość i powolutku wypełniam kolejne kartki. W każdym ze słowników przeznaczyłam po jednej stronie na metryczki Maluchów. Dzięki temu daty przy wpisach będą czytelniejsze:) Notesy mają po ponad 80 stron, więc jest sporo miejsca na co ciekawsze anegdotki i dialogi.








Na koniec.. Borsuk:) Taka mała niespodzianka dla mojego synka, który bardzo lubi Timmiego i jego przyjaciół. Ostatnio właśnie Borsuk co chwila pojawia się w jego opowieściach:) To mój pierwszy filcowy pluszak (szyty ręcznie, tułów z wykroju z internetu -->tu- polecam dla początkujących-, głowa jest mojego autorstwa;), więc proszę o przymróżenie oka na niedoróbki;)

7 komentarzy:

  1. o jacie! ale wspaniałe!! te dwa domki, dwie Sz. a borsuk właśnie głowę ma najlepszą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne słowniczki, będą niezapomnianą pamiątką:)

    OdpowiedzUsuń
  3. piekne slowniki super pomysl i sliczny borsuczek

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny pomysł ... mi brakuje pod tym wzg systematyczności ... a czas tak szybko ucieka ...
    Pozdrawiam i zapraszam częściej : D

    OdpowiedzUsuń
  5. Oleńko ja już teraz niestety nie mam obu babci :(
    Obie mieszkały w Rudnikach, więc pewnie to miejsce jest dla mnie tak ważne też przez to, że tam zawsze czekało na mnie ciepłe, rodzinne gniazdko i silne ramiona babć, które potrafiły sobie radzić ze wszystkimi moimi smutkami...

    To nie Rudniki koło Cżestochowy, a koło Wielunia.

    Śliczne te Twoje słowniczki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. * w pierwszym zdaniu - babć
    ** Częstochowy

    OdpowiedzUsuń
  7. Borsuk! Od razu rozpoznałam:) Fajowy jest:)

    OdpowiedzUsuń