Dziś chciałam po raz kolejny przedstawić Wam słonie. Bardzo lubię je wycinać i chyba będą na moich kartkach jeszcze wiele razy:) Tym razem wystąpiły na zaproszeniach urodzinowych. Są to właściwie zaproszenia do poczęstunku dla przedszkolaków:)
Dziś kuchnia zamieniła się w małą cukiernię i powstawały w niej kolejno takie oto słodkości na jutrzejszą imprezę:
Dla odmiany, tym razem aż 2 zdjęcia automatycznie obracają się o 90*.. Pomocy...
Dziękuję, jeśli ktoś dotrwał aż tu z tą fotorelacją:)
Miłego wieczoru!
Ależ tu słodko u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńKartki-zaproszenia urocze!
Zaproszenia są słodziutkie... tak, jak ciasteczka =]
OdpowiedzUsuńA zdjęcia może są za szerokie i bloger je przestawia?
Pozdrawiam
mniam, pyszności. pewnie już nic nie zostało.
OdpowiedzUsuńa zaproszenia bardzo szykowne :D
Ale słodziaki z tych słoni. A na widok pyszności poniżej aż mi ślinka pociekła;)
OdpowiedzUsuńJej ale mega produkcja. Śliczne słoniki. A ciacha to bym schrupała. Idę po coś słodkiego bo mi smaka narobiłaś :o)
OdpowiedzUsuńSłonie - słodziaki, cudowne są:)
OdpowiedzUsuń